Nowe smaki dla malucha – czyli kiedy i jak rozszerzyć dietę dla niemowlęcia
Każda młoda mama zadaje sobie pytanie jak zmierzyć się z problemem wprowadzania pierwszych posiłków do diety swojego dziecka. Jaki ma być pierwszy produkt w rozszerzeniu jego diety? Co z kolejnością wprowadzania poszczególnych produktów? Jak wprowadzać gluten? Te i wiele innych pytań spędza młodym mamom sen z powiek.
Wsparcie mam i specjalistów
Rejestrując się w Klubie Mamy Radzą Bobovita młoda mama może otrzymać darmowy „Poradnik żywienia małego dziecka. Plan 5 kroków urozmaicenia diety”, który pokazuje jak odpowiednio skomponować dziecięcy jadłospis, wpoić maluszkowi dobre nawyki żywieniowe i zachęcić go do poznawania nowych smaków. Dzięki poradnikowi mamy dowiedzą się jak poznać, że dziecko jest już gotowe na urozmaicenie diety oraz jak odczytywać sygnały wysyłane przez niemowlaka. Szkrab ssie paluszki, lubi wkładać różne rzeczy do ust, pomlaskuje i interesuje się ty co jedzą rodzice? To już czas!
Jak rozszerzać dziecięcą dietę?
Warto również wiedzieć , że jeżeli niemowlę jest karmione piersią, pokarmy uzupełniające dietę wprowadzamy po ukończeniu 6. miesiąca. Niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym rozpoczynają przygodę z nowymi smakami między 17 a 26 tygodniem życia. Musimy pamiętać, że dziecko ma delikatny brzuszek przyzwyczajony do mleka, więc na pierwsze próby wprowadzania żywności uzupełniającej nadają się łagodne w smaku składniki w daniach o gładkiej konsystencji. Najlepiej zacząć od musu jabłkowego czy przecieru warzywnego dodając je w kolejnych dniach do zupki. Można zacząć od marchewki czy aksamitnego przecieru z brokułu, który ułatwi dziecku przejście z diety mlecznej na produkty o innej konsystencji. Korzeń marchewki ma słodki smak, i dzięki temu idealnie nadaje się na pierwsze warzywo dla malucha. Marchewka jest uznawana za warzywo, które rzadko uczula, może więc pojawić się w diecie dziecka, które skończyło 4. miesiąc życia. Starajmy się nie dodawać soli, a owoców nie dosładzajmy – wybierajmy miękkie i dojrzałe.
Dobre nawyki żywieniowe, ukształtowane we wczesnym dzieciństwie, pomagają w zmniejszeniu ryzyka wystąpienia m.in. choroby niedokrwiennej serca, nadciśnienia, a także cukrzycy lub otyłości. Pamiętajmy, aby rozszerzając dietę uczyć malucha jedzenia 5 posiłków dziennie i o stałych porach. Rezygnujmy z cukru, soli i drażniących dziecięcy układ pokarmowy przypraw. Postarajmy się aby nasz maluch miał frajdę z poznawania nowych smaków. Kto wie, może dzięki temu zostanie w przyszłości międzynarodowej sławy Szefem Kuchni?